Wielkimi krokami zbliżamy się do tegorocznej inauguracji plażowego sezonu 2014. Pierwszym przystankiem na mapie Plaży Open, podobnie jak rok temu, będą Kęty.
Zeszłoroczny turniej zakończył się sukcesem. Mamy nadzieję, że i tym razem wyjedziemy z Kęt w tak dobrych nastrojach. Kęty to również miasto rodzinne Piotra Gruszki. Zapraszamy zatem do wywiadu z naszym Ambasadorem, który przeprowadziła Pani Barbara Kuźma z Wydziału Promocji i Rozwoju Gminy Kęty.
Jak Pan Piotr wspomina pierwszą kęcką przygodę z Plażą Open? Czy w tym roku także zawita do Kęt, by wspólnie z nami kibicować? A przede wszystkim – jak ocenia poziom ubiegłorocznej imprezy? Zapytajmy!
Barbara Kuźma: Kęty Open po raz drugi, w dodatku znów jako miasto otwarcia Turnieju. Czy taka decyzja organizatorów zaskakuje, czy też po cichu się jej Pan spodziewał?
Piotr Gruszka: – Oczywiście dla mnie to nie jest niespodzianka i bardzo się cieszę, że Plaża Open zacznie swój sezon ponownie w Kętach. Zeszłoroczne zawody stały na najwyższym poziomie, a frekwencja wśród kibiców i emocje, jakie towarzyszyły podczas turnieju, wskazują, że siatkówka w Kętach jest niezwykle popularna.
Rok temu, podczas imprezy w Kętach, na żywo przyglądał się Pan Plaży Open. Oczywiście to głównie sportowe emocje przyciągały uwagę, ale i organizacja oraz przebieg imprezy pewnie rzucały się w oczy. Czy Pana rodzinne Kęty zdały egzamin?
– Organizacja była super i myślę, że Kęty na stale zawitają w programie Plaża Open.
Po zakończeniu zabawy w 2013 roku, Kęty otrzymały tytuł „Najefektywniejszego” wśród miast organizatorskich Plaży Open. Dyplom z wyróżnieniem zawierał jednak „haczyk” – wyzwanie do obrony tego miana. Czy kęcka publiczność ma szansę zawojować serca zawodników i organizatorów po raz drugi?
– To wyróżnienie jest niesamowite. Kęty potrzebują sportu i w każdym wydaniu zdają egzamin. Bardzo się z tego cieszę.
Niedawno spłynęła do nas informacja o przyznaniu tegorocznej edycji Plaży Open Honorowego Patronatu PKOl. Możemy się więc spodziewać, że ranga kęckiej imprezy znacząco wzrasta?
– Objecie patronatem przez PKOl potwierdza rangę Plaży Open. Powinniśmy być dumni, że organizatorzy widzą spory udział Kęt w tym wydarzeniu.
Czy możemy liczyć na to, że (oczywiście tanecznym krokiem) przybędzie Pan do Kęt na przełomie maja i czerwca, by przyglądać się turniejowym zmaganiom oraz wszystkim dodatkowym atrakcjom? Gorąco zapraszamy!
– Jak tylko czas pozwoli bardzo chętnie przybędę odwiedzić moje rodzinne strony i w rytmie samby bawić się z kibicami na następnej edycji Plaży Open.
Bardzo dziękuję za rozmowę!