Polską siatkówkę kibice kojarzą z kilkoma markami, jedną z nich jest właśnie Jurajska. Pamięta Pan początki współpracy Waszej firmy z siatkarską centralą?
Można powiedzieć, że odkąd sięgam pamięcią ta współpraca była. Ale tak na poważnie, to zaczęło się to wszystko pod koniec lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Tak, to już ponad 20 lat! Najpierw była współpraca z AZS-em Częstochowa, z klubem, który był kiedyś kuźnią talentów i “dostawcą” najlepszych zawodników reprezentacji narodowej. I tak współpraca mająca wymiar lokalny, rozszerzyła się na współpracę z Polskim Związkiem Piłki Siatkowej i z reprezentacjami zarówno mężczyzn jak i kobiet.
Od wielu lat Jurajska jest “Oficjalną Wodą Polskiej Siatkówki“. To ogromny zaszczyt, ale chyba jeszcze większa odpowiedzialność?
Tak, na pewno. Tytuł Oficjalnej Wody Polskiej Siatkówki to zaszczyt, prestiż i wyróżnienie. Dlatego używając go chwalimy się tym faktem, ale mamy też świadomość, że wspieramy zawodników i zawodniczki, którzy nam zaufali wybierając nasze produkty, dlatego oferujemy im najwyższą jakość.
Sukcesy jak zwycięstwo w mistrzostwach świata czy Lidze Światowej to dla sponsora znak, że zainwestowane środki nie idą na marne. A co wtedy, gdy przychodzą gorsze dni/sezony? Zdarzały się Wam chwilę zwątpienia?
Nie, nie pamiętam takiej sytuacji. Prawdziwy kibic jest ze swoją drużyną na dobre i na złe! Podobnie sponsor czy partner. Przecież w prawie 20-letniej współpracy były różne chwile, sukcesy i porażki, a my dalej dbamy o właściwe nawodnienie sportowców!
Od kilku lat Jurajska gra także z Plażą Open. Zapytam krótko: dlaczego akurat te turnieje?
Kiedy Plaża Open startowała ze swoimi turniejami, siatkówka w Polsce była na topie. O sukcesach naszych reprezentacji mówiło się wszędzie i żył nimi cały kraj. Wspieramy zawodowców to dlaczego nie wspierać też amatorów, nawet uprawiających siatkówkę w trochę innej odmianie?! Po za tym siatkówka plażowa była (i jest) bardzo widowiskowa i przyciąga rzesze kibiców. Jest słońce, lato, plaża to powinna być też woda, Jurajska oczywiście.
Co Pańskim zdaniem wyjątkowego, ma w sobie ta dyscyplina sportu?
O to można zapytać tysiące kibiców zapełniających hale sportowe podczas imprez siatkarskich. Dla mnie osobiście to wspaniały sport, super widowiska, dynamiczne akcje i sytuacje na boisku, ale też niepowtarzalna atmosfera na trybunach, na których zasiadają całe rodziny.
Jaka woda najlepsza dla zawodników, najzwyklejsza mineralna czy może z jodem albo magnezem? Spory macie wybór w swoich produktach… 😉
Najważniejsze dla sportowca i każdego z nas jest odpowiednie nawodnienie, a jeszcze istotniejsze po intensywnym wysiłku fizycznym. Naturalna Woda Mineralna Jurajska posiadając w swoim składzie optymalną, odpowiednią zawartość składników mineralnych, dostarcza zmęczonemu organizmowi potrzebnych minerałów, regeneruje go i zapewnia prawidłowe funkcjonowanie. Oferta Jurajskiej jest urozmaicona, aby każdy znalazł odpowiedni produkt dla siebie wg własnych potrzeb i upodobań.
Nie zamykacie się na turnieje związane czy to z siatkówką halową czy jej plażową odmianą. Jakie wydarzenia wspiera jeszcze Jurajska?
Staramy się być “wierni” siatkówce zarówno halowej jak i też plażowej, a nawet śnieżnej ale nie zamykamy się też na inne dyscypliny sportowe i wspieramy je, choć już tylko na poziomie lokalnym. Siatkówka jest nam najbliższa i oprócz współpracy z PZPS-em współpracujemy też z klubami Plus Ligi i Orlen Ligi no i oczywiście z Plażą Open.
Z Jackiem Bulskim rozmawiał Piotr Bąk Plaża Open