Jedną z par, która zakończyła eliminacje do turnieju głównego sukcesem jest dwójka Kamil Radzikowski i Konrad Chudek. – Radzik operował niezłą czapą, więc te kąty trochę im skracał. Udało się podbić kilka piłek, stąd korzystny wynik dla nas – mówił po ostatnim, niełatwym spotkaniu Konrad Chudek
Duet Radzikowski/Chudek musiał mocno się postarać, by zakończyć swoje drugie spotkanie zwycięstwem. W pierwszym starciu poszło im łatwiej, wygrali w dwóch setach, natomiast Maciej Okrzeja/Jakub Skrajny postawili im trudne warunki gry.
– Przeciwnik zdecydowanie starał się rozrzucać nas po kątach. Tutaj muszę pochwalić partnera. Radzik operował niezłą czapą, więc te kąty trochę im skracał. Udało się podbić kilka piłek, stąd korzystny wynik dla nas. Mimo wszystko jednak trzeba było się nieźle napocić – ocenił to starcie Konrad Chudek.
Duet Okrzeja/Skrajny lepiej poradził sobie w zaciętej końcówce pierwszej odsłony. Kolejne należały już do Radzikowskiego i Chudka. – Może pod kątem wyniku wyglądało to dla nas dobrze. Przeciwnicy wyszli lekko speszeni na ten mecz, ale i tak walczyli, więc brawa dla nich – powiedział Kamil Radzikowski.
Do tej pory Radzikowski nie miał okazji zagrać w cieszyńskiej Plaży Open. Udało się to dopiero przy siódmej edycji zmagań. Jak przyznaje, turniej oraz atmosfera w Cieszynie przypadł mu do gustu. Jakie warunki do gry preferuje zawodnik?
– Jestem zwolennikiem miejsc, gdzie się wysoko skacze, gdzie piasek jest dobrze ubity. Co do Cieszyna, to jestem pod mega wrażeniem. Jesteśmy na rynku i jest mega atmosfera. Jeśli chodzi o inne turnieje Plaży Open to w Chorzowie mi się bardzo dobrze grało, w Białymstoku też jest bardzo skocznie – ocenił.
Dla jego boiskowego partnera – Konrada Chudka to druga okazja gry w Cieszynie. W ubiegłym roku w eliminacjach Plaży Open zagrał z Maćkiem Okrzeją. – Przegraliśmy na głównym boisku. Atmosfera jest fenomenalna, mam nadzieję, że uda nam się zagrać w sobotę, będzie więcej kibiców, a pogoda będzie dopisywała – stwierdził.