Piątek zakończył mecz pokazowy Jastrzębskiego Węgla z przedstawicielami Cieszyna. Wydarzenie cieszyło się ogromnym zainteresowaniem, a atmosfera w jego trakcie była fantastyczna. Przy pełnych trybunach mecz wygrali jastrzębianie, ale nie o wynik w tym starciu chodziło.
Stadion stworzony na cieszyńskim rynku zapełnił się już w piątkowe południe, a wieczorem trudno było już znaleźć na nim miejsce. Wielu kibiców oglądało ostatnie starcie turniejowe oraz pokazowy mecz Jastrzębskiego Węgla na stojąco.
– To była jedna z lepszych rzeczy. Wiadomo, że kibice nie mogli być w halach, gdy kończyliśmy sezon, byli poza nią. To na pewno fajna prezentacja siatkówki tutaj w Cieszynie. Słyszałem, że od dłuższego czasu nic tutaj nie było organizowane, więc na pewno zorganizowano super wydarzenie dla kibiców. Przy okazji my możemy poruszać – przyznał po meczu Jastrzębski Węgiel – Przedstawiciele Cieszyna mistrz Polski, Rafał Szymura.
Dobra zabawa, dużo śmiechu, różne niespotykane warianty siatkówki – wszyscy bawili się wyśmienicie na trybunach oraz na boisku. W trakcie meczu odbyła się również akcja charytatywna koszulek mistrzów Polski, z której dochód przekazany zostanie na chorą na nowotwór 11-letnią Zuzię.
– Cieszę się, że mogę być na takim fajnym turnieju. Rynek cieszyński lubię już od wielu lat. Czasami z rodziną tu przyjeżdżamy. W sumie sam nigdy bym nie wpadł na to, by zrobić tu turniej plażówki – przyznał drugi z zawodników Jastrzębskiego Węgla, Wojciech Szwed.
Rafał Szymura w piątek wystąpił nie tylko w meczu przeciwko Cieszynowi. Zmagania w Plaży Open zawodnik Jastrzębskiego Węgla rozpoczął do południa – eliminacjami do turnieju głównego Grand Prix Polski w siatkówce plażowej. Zakończył je sukcesem i od rana w sobotę ponownie można go oglądać na cieszyńskich boiskach. – Udało mi się awansować do turnieju głównego. Mam nadzieję, że rozstawienie będzie dla nas przyzwoite i dobre – mówił jeszcze w piątek.