Takiego turnieju jeszcze nie było! Fenomenalna walka w Plaży Open

W Białymstoku Plaża Open zaskakiwała na każdym kroku. O turniej z taką liczbą tie-breaków jest ciężko. Uczestnicy i uczestniczki walczyli o każdą piłkę i nie odpuszczali ani na moment.

Tegoroczna Plaża Open była jedenastą organizowaną w Białymstoku. Pod względem sportowym jedną z najciekawszych. Niezwykle wyrównany poziom sprawił, że mecze były emocjonującymi widowiskami. Nie brakowało zawodników na co dzień grających w hali, Adama Lorenca czy Piotra Łukasika. W turnieju kobiet zagrały mistrzynie Polski oraz pary rywalizujące również w turniejach międzynarodowych.

Turniejowa „dwójka” siatkarzy szybko odpadła z turnieju, a „jedynka” przegrała pierwszy mecz z silną parą eliminacyjną. Plaża Open zawsze kojarzyła się z jakością i utrzymuje poziom – ocenił Piotr Ilewicz, który w turnieju zajął 9. miejsce.

Wydawało się, że sobotnia rywalizacja była niezwykle zacięta. Finałowy dzień pokazał jednak, że może być jeszcze lepiej. Takiego turnieju jeszcze nie było! Walka o finał była niesamowita, ta o medale również. Tie-brek tie-breakiem tie-breaka poganiał. Harmonogram godzinowy żył swoim, boiskowym życiem i walką do ostatniej piłki.

W długiej walce kobiet brązowe medale wywalczyły Magdalena Lewandowska i Klaudia Turkot. W „małym finale” siatkarzy, po niezwykle wyrównanym boju, minimalnie lepsi od Węgrów okazali się Jarosław Lech i Tomasz Jaroszczak.

Po fantastycznym finale siatkarek złoto wywalczyły Julia Gierczyńska i Patrycja Jundziłł, które 2:1 pokonały Aleksandrę Gromadowską i Agnieszkę Adamek. Równie rewelacyjny, choć tym razem krótszy o seta, finał panów padł łupem Pawła Lewandowskiego i Jakuba Zdybka, którzy wygrali z ubiegłorocznymi triumfatorami Plaży Open w Białymstoku, Igorem Ciemachowskim i Piotrem Groszkiem. Zwycięzcy turniej, byli mistrzowie Polski, rozpoczynali od kwalifikacji i dotarli na sam szczyt.