Kołobrzeg będzie gościł w tym roku Plażę Open jako trzeci. Nadmorski turniej ma swoją fantastyczną atmosferę, której już nie można się doczekać. W dniu 24.05. odbyła się konferencja zapowiadająca kołobrzeskie zmagania. Poniżej jej zapis.
Anna Mieczkowska (Prezydent Miasta Kołobrzeg):
Projekt Plaża Open to największy cykl turniejów siatkówki plażowej w Polsce. Bardzo się cieszę, że już po raz drugi będziemy współorganizatorem tego przedsięwzięcia. W trudnych, covidowych okolicznościach w tamtym roku pokazaliśmy, że potrafimy, przy pierwszej organizacji, przeprowadzić turniej na tyle skutecznie, że otrzymaliśmy pierwszą nagrodę w głosowaniu. Plaża Open przyjęła się w Kołobrzegu i ponownie zapraszamy miłośników siatkówki plażowej, a w naszym mieście jest ich naprawdę wielu. Turniej rozpocznie się 13 sierpnia w pięknych okolicznościach. Jesteśmy jedynym miastem, które organizuje ten turniej na prawdziwej, pięknej plaży.
Anna Bańkowska (Członek Zarządu Województwa Zachodniopomorskiego):
W ubiegłym roku zarząd województwa wsparł finansowo projekt skromnie, a obecnie toczone są rozmowy, jak bardziej można się zaangażować. O konkretnych kwotach nie będziemy mówić. Gdy będziemy mieć wszystko udokumentowane, wtedy będziemy mogli oficjalnie o tym powiedzieć. Bardzo zależy nam – Zarządowi Województwa Zachodniopomorskiego – by ta prestiżowa impreza pozostała w Kołobrzegu, pozostała na Pomorzu Zachodnim. Chcielibyśmy by na stałe wpisała się w kalendarz miejscowych wydarzeń. Jest to fantastyczna promocja miasta i naszego pięknego regionu. My, jako zarząd, będziemy starali się, by pozostała w tym miejscu. Jest to wielka atrakcja nie tylko dla turystów, ale i dla mieszkańców.
Jacek Kasprzyk (Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej):
Jest mi niezmiernie miło być w Kołobrzegu. Miałem możliwość być tu w ubiegłym roku w czasie Pucharu Bałtyku, niestety mogłem być na Plaży Open. Jednak oglądając zdjęcia żałuję, że nie byłem. Wspaniałe miejsce, wspaniałe miasto i piękna plaża, dużo kibiców. A także, to co w Plaży Open jest chyba najważniejsze – obsada. Grający w turnieju olimpijczycy, to okazja dla kibiców, by ich spotkać, zrobić zdjęcia. To wspaniała rzecz i to cieszy kibiców. Każda impreza organizowana przez miasto, województwo, organizatora jest robiona dla kibiców. My też, jako Polski Związek Piłki Siatkowej, robimy wszystko, by dać kibicom radość. A siatkówka nie tylko plażowa, ale i halowa jest bardzo popularna w Polsce.
Bardzo się cieszę, że może gościć w Kołobrzegu. Na pewno będziemy chcieli wspomagać Plażę Open. Od lat to robimy i to będzie już dwunasta edycja. Dopiero druga w Kołobrzegu, ale mam nadzieję, że w kolejnych latach będzie kontynuacja. Może, jeśli współpraca będzie układać się tak dobrze, zorganizujemy jakiś finał mistrzostw Polski lub World Tour w przyszłości. Robimy to dla kibiców i dla mieszkańców Kołobrzegu.
Jacek Banasiak (dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Kołobrzegu):
Siatkówka plażowa stała się najważniejszym elementem naszego kalendarza. Plaża Open to największe wydarzenie sportowe. Od lat budowaliśmy Miasteczko Milenium, zlokalizowane na plaży. To właśnie Plaża Open spowodowała, że ono zaistniało na arenach ogólnopolskich. Cieszymy się, że to wydarzenie do nas dotarło.
Marcin Strządała (Dyrektor Projektu Plaża Open):
Wiele ciepłych i prawdziwych słów zostało wypowiedziane. Bardzo dziękujemy Pani Prezydent za zaufanie, jakim nas obdarzyła. W drugim roku współpracy będziemy chcieli zaskoczyć dodatkowymi atrakcjami, by przyciągnąć do Kołobrzegu większe grono kibiców – z całego województwa, z całej Polski. Dlatego też tworzymy pakiet kibica i strefę kibica, by można było się z nami bawić. Kibice są fantastycznymi ludźmi, potrafiącymi stworzyć niesamowitą atmosferę. Chcemy o nich zadbać.
Chcemy też zadbać o młodzież i mieszkańców Kołobrzegu, by przy użyciu Karty Kołobrzeskiej mogli z tych pakietów skorzystać na atrakcyjnych warunkach. Będzie też spotkanie z Moniką Brzostek, naszą obecną dyrektor sportową. Od bardzo dawna z projektem jest też związany Marcin Prus, który przeprowadzi warsztaty i spotkania oraz rozmowę motywacyjną z młodzieżą. Oprócz wymiaru sportowego, który będzie na wysokim poziomie, chcemy zadbać o wiele atrakcji dla mieszkańców Kołobrzegu i turystów go odwiedzających.
W tym roku będzie to wyjątkowa edycja. To czas igrzysk olimpijskich, w których będziemy trzymać kciuki szczególnie za naszą reprezentację halową i plażową. Nam harmonogram składa się tak, że przed turniejem w Kołobrzegu będziemy rozgrywać turniej w Myślenicach, który zakończymy we wtorek około godziny 22:00. Przy czym w Kołobrzegu już w czwartek musimy być gotowi na piątkowy turniej. Mamy jeden dzień na teleportację z Myślenic do Kołobrzegu.
Nie moglibyśmy sobie na to pozwolić, gdybyśmy nie mieli wsparcia organizacyjnego i dużego buforu bezpieczeństwa ze strony Miasta Kołobrzeg, miejscowych organizatorów, OPP, wolontariuszy i wielu innych ludzi. To będzie trudny manewr. Nie było jeszcze tak, byśmy mieli dwa turnieje w jednym tygodniu na dwóch, przeciwległych krańcach Polski.
Monika Brzostek (Dyrektor Sportowy Projektu Plaża Open):
Mam nadzieję, że moje doświadczenie pomoże w jeszcze szerszym działaniu Plaży Open niż to było dotychczas. Myślimy o zaproszeniu par z zagranicy, co pozwoli wznieść Plażę Open na wyższy poziom. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy są gwiazdami całego zajścia, docenią to, że mogą w Plaży Open rywalizować z parami zagranicznymi. Chcemy, by wiedzieli, że to nie musi być Puchar Świata, by mieli okazję zagrać z zespołami, które trenują w innych miejscach i w inny sposób. Tworzymy również projekty poboczne dla osób, które są fanami siatkówki. Będzie tego bardzo dużo.
Mieczysław Szpak (Dyrektor Kołobrzeskiego Ogniska Pracy Pozaszkolnej):
Kołobrzeska młodzież, nasi zawodnicy i zawodniczki bardzo chętnie pomagają w organizacji turnieju. Jest to ciężka, mrówcza praca, ale dla nich jest to naprawdę duży bodziec do tego, by trenować i osiągać coraz wyższe cele. By zmierzyć się z siatkówką na najwyższym poziomie. Jest to też ogromna przygoda i nauka, ponieważ mogą zobaczyć, jak tak duże imprezy organizuje się od podstaw. Jest to bardzo duże doświadczenie. Mam nadzieję, że siatkówka plażowa będzie się w Kołobrzegu nadal rozwijać i doczekamy się tu mistrzostw Polski.
Marcin Prus (Ambasador Projektu Plaża Open):
Powiem z małą przekorą. Zdecydowanie łatwiej jest być reprezentantem Polski i grać niż być organizatorem tak wielkich turniejów. Wymaga to nie tylko ogromu pracy, ale i zaangażowania, nieprzespanych nocy. Trzeba dbać o każdy szczegół, o który w innych przypadkach wcześniej dbał ktoś inny. Jestem obecnie ambasadorem, spełniam się jako osoba, która propaguje siatkówkę i promuje ją w taki sposób, by osoba, która nie wie jeszcze czym jest siatkówka, przyszła, zobaczyła i ją pokochała.